13.7.15

I love architecture - outfit #18


Follow me on INSTAGRAM


 Nie wiem czy wiecie, ale... kocham architekturę! Swoją przyszłość chciałabym wiązać właśnie z tym. Wiadomo już, jakie studia mi się marzą. Z tej okazji chciałam podkreślić moją małą manie właśnie tą stylizacją. Niby nic, a koszulka podbiła moje serce! Budynki? Spoko! Jak malowane? Jeszcze lepiej! Sama zastanawiałam się, czy nie wypuścić swojej linii ubrać... hola hola, zagalopowałam się, najpierw skończę szkołę, a później pomyślę. Wielu z was zastanowi się, co mnie nagle ciągnie do tej mody? Dlaczego pokazuje stylizacje? Co jej odbiło? Chce się wybić jako szafiarka? (nie lubię tego określenia) Przyznajcie się, na pewno ktoś tak pomyślał :) Prawda jest taka, że zawsze lubiłam eksperymentować z ubraniami, a teraz... teraz myślę, że wyrobiłam sobie pewien styl, który chciałabym wam pokazać, ale tak naprawdę zachować w pamięci. Często miewałam problem z tym w co się ubrać. Dlatego postanowiłam przechylić szalę w drugą stronę i zając się tym, a przy okazji zrobić mini spis-zdjęć w przykładowymi, moimi stylizacjami. Jak wybieram ubranie które wam pokażę, jakoś lepiej, sprawniej wybieram ubrania na zwykłe dni :) Jest jedno ale, to nie jest do końca mój styl. Zapytacie mnie, dlaczego więc nie pokazuje swojego prawdziwego ja? Bo nie mam pasujących butów, a jestem perfekcjonistką. Uwielbiam rozkloszowane sukienki, długości do kolan. Mam ich naprawdę sporą kolekcję, niektóre już tutaj pokazałam, ale jakoś łatwiej mi pokazać ubrania na co dzień, niż moje wymyśle stylizacje. Wiem, powinnam się przełamać, postaram się :) Wracając do dzisiejszej stylizacji! Budynki, architektura - uwielbiam. Do tego szary, cienki (ale długi) sweterek i szorty z wysokim stanem UWIELBIAM JE! Wygodne, w lekkim stylu vintage (a prędzej lat 90'). Zamówiłam rozmiar 29 i są idealne, polecam :)

















Zdjęcia zostały wykonane aparatem nikon D90 i obiektywem nikkor AF-S 50mm f/1.8 G


♢♢♢

♢♢♢


Możecie mnie znaleźć również na innych stronach:  
on
Labels:

9 komentarzy:

  1. Okiem Pozytywnej2813 lipca 2015 17:37

    No jak zawsze, zdjęcia cudowne :) i stylizacja świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polinska13 lipca 2015 18:04

    Czasami można się zagalopować, przecież za to nie karają, haha:) Super zdjęcia, a stylizacja bardzo mi się podoba. Pozdrawiam, www.polinska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. agataklak13 lipca 2015 18:59

    Piękna koszulka :) A co do przemyśleń: bierzesz od życia tyle, ile Ci daje i to tylko się liczy. Za kilka lat będziesz miała świadomość, że spróbowałaś wszystkiego a inni będą pluć sobie w brodę, bo podczas gdy Ty realizowałaś marzenia, oni spędzali ten czas na podcinaniu Ci skrzydeł! Tak trzymaj (i nie puszczaj)! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Sylwia13 lipca 2015 22:30

    bardzo fajna stylizacja, prosta i nieprzekombinowana, idealna na co dzień! myślę, że na pewno spodobałaby mi się Twoja linia ubrań :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pooozytywna13 lipca 2015 23:02

    śliczne zdjęcia, jak zwykle! :)
    A stylizacja mi się bardzo podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Justyna13 lipca 2015 23:02

    Chciałam sobie obejrzeć stylizację, a wyszło tak, że oglądałam tylko Twoje nogi... :D Musiałam przejrzeć zdjęcia jeszcze raz- i podobają mi się!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy14 lipca 2015 00:20

    poobcinane nogi, niewyprasowany sweterek.. kiepsko

    OdpowiedzUsuń
  8. Paulina Nowicka14 lipca 2015 00:52

    Zamawiam już koszulkę z Twojej kolekcji :D Prosta stylizacja, a takie się najlepiej sprawdzają! Zdjęcia mega, ale to już standard ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Katarzyna15 lipca 2015 08:44

    Świetnie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)