Kawa zrobiona, siadam wygodnie i zaczynam pisać dla was nowy post. Tym razem postanowiłam pomóc trochę osobom, które zaczynają a fotografią, a nie stać ich od razu na dodatkowe obiektywy. Jesteś zainteresowany portretami? Ten post będzie Ci pomocny! Istnieje alternatywa, skoro nie obiektyw za około półtora tysiąca, to co? Wiele osób patrzy na zdjęcia i myśli 'obłędne tło' albo 'piękne kuleczki w tle', chociaż zdarzają się osoby, które wiedzą, że te piękne 'kuleczki', rozmaite rozmazania w tle w tle to bokeh. Można uzyskać go wraz z niską przysłoną. Ale jak znaleźć tańszy obiektyw? Na rynku dostępne są nadal obiektywy analogowe, które za pomocą adaptera, można podpiąć do lustrzanki cyfrowej. Jednym z niektórych obiektywów, jest helios. Kupić go można w internecie w cenie 50-100zł. Adapter kosztuje około 20zł. Niezbyt droga inwestycja, a można stworzyć naprawdę bajkowe portrety. Adaptery do heliosa mają gwint M42 (więcej na ten temat poniżej). Jedyny minus tego obiektywu to to, że na lustrzance można wykonywać zdjęcia jedynie w trybie M, który jest całkowicie manualny. Lecz dla osób, które naprawdę pasjonują się fotografią, nie powinno być to problemem. Helios również ostrzy na małe odległości, więc nadaje się max do portretów (czasami zdarza się, że ostrzy np na 5m, ale nie zawsze). Soczewki z ostrzeniem na nieskończoność także nie zawsze się sprawdzają. Zdjęcia wychodzą jakby za mgłą. Dlatego polecam heliosa do wykonywania portretów i zdjęć małym przedmiotom. Adapter wybrany przeze mnie jest najprostszą wersją, nie ma blokowania bolca przysłony, a więc otwór cały czas jest maksymalnie otwarty (f/2.0) i nie można tego zmienić tej wartości. Wyjaśnię, jak podpiąć adapter do heliosa, oraz możecie zobaczyć co można fotografować przy pomocy tego obiektywu, jaki bokeh można uzyskać, oraz czy się sprawdza!



Facebook || Instagram || Vogue || Maxmodels || Pytania || Tumblr



Oto obiektyw Helios 44M-4 58mm 1:2 



Tył heliosa bez soczewki.


Wyjaśnię tutaj, dlaczego helios posiada gwint M42 i co on oznacza. Jak ja zdjęciu poniżej, zaznaczyłam gwint tego obiektywu (na to nakręcamy adapter, albo przykręcamy bezpośrednio do aparatu) który ma średnice otworu nakrętki 42mm dlatego helios mocowny jest na gwint M42 (takich adapterów szukamy np. adapter M42 do nikona). 



Bok heliosa bez adaptera.



Tak wygląda zwykły adapter do heliosa z mocowaniem gwintu M42 na lustrzankę Nikon.



Adapter nakręcamy na obiektyw.



Widać tutaj, którą stroną wkręcamy adapter. 




Przykręcony adapter do obiektywu, teraz wystarczy wkręcić go do lustrzanki!:)



Możemy już przykręcić już heliosa do aparatu.



Na zdjęciu strzałkami pokazuję gdzie jest czerwona kropka, oraz biała kropa. Przykładamy obiektyw tak, aby te dwie kropki były naprzeciwko siebie.



i tak go dokręcamy.


Gotowe! Teraz można szaleć :)




Poniżej możecie zobaczyć animację, jak wygląda bokeh uzyskany obiektywem helios,
inne zdjęcia oraz dwa portrety.














31 komentarzy:

  1. sama obecnie fotografuję tylko heliosem i jestem baaardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki piękny bokeh! manualne szkła to fajna sprawa, jednak czasem trzeba do nich cierpliwości, nie wszystko wychodzi tak elegancko jak 50tką ;) ale Tobie wyszło świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. zdjęcia są nieziemskie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo mi się tu podoba, super jest to, że dzielisz się swoją wiedzą z innymi i w dodatku robisz tak genialne zdjęcia, cudo <3


    OdpowiedzUsuń
  5. helios jest świetny : D fotografowałam nim przez ponad 2 lata, ale ostatnio kupiłam revuenon 55 f/1.4 też z mocowaniem m42. magia <3

    OdpowiedzUsuń
  6. dwa ostatnie zdjęcia są niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  7. genialny ! muszę sobie zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, zdjęcie koniczynki i trawy wymiata! :) Reszta też super! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Adapter jest z blokadą bolca czy bez?

    OdpowiedzUsuń
  10. chyba trzeba zainwestować w tego heliosa w końcu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam, zamierzam podpiąć ten obiektyw pod D7000 i zastanawiam się czy warto kupić adapter z soczewką. Planuję wykorzystać Heliosa głównie do portretów i zastanawia mnie z jakiej odległości maksymalnej (od modela) będę mogła wykonać ostre zdjęcie. Jak to mniej-więcej wygląda u Ciebie? Do jakiej odległości ostrzy Twój sprzęt? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdjęcia są rewelacyjne:) !
    mam takie pytanie czy w tym modelu heliosa trzeba blokować bolec przesłony ?

    OdpowiedzUsuń
  13. A co z bolcem przysłony ? Coś niedokładna ta instrukcja...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego niedokładna? Mam adapter zwykły, a więc nie blokuje bolca przysłony i robię zdjęcia na maksymalnym otworze.

      Usuń
  14. Mam pytanie, mam nikona d5100 i dzisiaj przyjechał do mnie helios 44m-4, adapter mam, wszystko pasuje, ale jak zamocowałam obiektyw wyskakuje mi: nie zamocowano obiektywu. Co mam zrobić, żebym mogła robić zdjecia?

    OdpowiedzUsuń
  15. Po tym artykule przekonałem się do zakupu Heliosa.... i to był chyba jeden z lepszych zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzięki temu wpisowi przekonałem się do zakupu Heliosa... po bardzo długim czasie :)
    i to był chyba jeden z moich najlepszych zakupów... :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam chyba dziwnego heliosa, bo jest ostry na każdej przyslonie (zablokowałam bolec) i na każdą odległość :p osobiście wolę heliosika, niż dedykowaną systemową 50. O wiele lepsze malowanie, jakość , wykonanie oraz większą przyjemność z pracy :) uwielbiam robić zdjęcia manualnie pod każdym względem, także heliosa ściągam tylko wtedy, gdy potrzebuje szeroki kąt canona. Polecam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej, mam taki problem... kupilem heliosa podpialem do nikona d5100 , ustawilem na "m" i robi biale zdjecia :( wiecie moze co jest tego przyczyna ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas za długi? ;)

      Usuń
    2. Aż trudno uwierzyć, że ludzie kupują obiektywy manuale, a nie mają pojęcia o podstawach fotografii.

      Usuń
  19. Witam. Bardzo piękne zdjęcia. A czy testowałaś może adapter z soczewką, bo taki jest konieczny gdy chcemy robic zdjęcia dalszych przedmiotów?

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja kupiłam Heliosa i poradzono mi żebym kupiła przejściówkę z soczewką, mam zablokowany bolec, a zdjęcia (pomimo, że wskaźnik pokazuje, że jest ostro)wychodzą mydlane:( Czy to może oznaczć,że kupiłam zły obiektyw, czy złą przejściówkę?

    OdpowiedzUsuń
  21. wszystko fajnie działa,podpięte,ustawione,tylko...choera strasznie szumi : ))) sony alpha+helios 44k

    OdpowiedzUsuń
  22. Chyba musze sie rozejrzec za nowym obiektywem <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Hej, pomocy szukam :) Mam taki adapter i robię wszystko wg instrukcji ale aparat nie wykrywa mi obiektywu. Co może być przyczyną?

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne zdjęcia. A próbował ktoś zrobić zdjęcie z lampą?

    OdpowiedzUsuń