Jak dbam o moje włosy!

10.11.14

Jak dbam o moje włosy!

Follow me on INSTAGRAM

 

Już od dłuższego czasu obiecywałam wam post na temat mojej pielęgnacji włosów. Od razu uprzedzam, że nie stosuje żadnych bardzo drogich kosmetyków, ani kuracji. Najzwyczajniej w świecie staram się dbać o moje włosy najlepiej jak potrafię. Na pewno jest to pierwszy z kilku postów na temat pielęgnacji włosów. Mam na ich punkcie manie i naprawdę, chciałabym aby były mocne, zdrowe i oczywiście piękne. Ten post będzie lekko ubogi, ale z następnych posypią się rady (które ciągle wyszukuje i testuje) oraz recenzje produktów. Przejdźmy do setna!

SZAMPONY I ODŻYWKI CODZIENNEGO STOSOWANIA!

Moim ulubionym szamponem, który zajmuje pierwsze miejsce na mojej liście jest L'OREAL Paris ELSEVE NUTRI-GLOSS Light. Oczywiście jako że moje włosy mają tendencje do przetłuszczania się, ten szampon jest idealny. Włosy po nim mam naprawdę miękkie i łatwo się rozczesują. Kupuję go na promocjach i płacę za 400ml około 9zł.

 Ulubiona odżywka!

Pierwsze miejsce z grupy odżywek zajmuje NIVEA long repair do włosów łamliwych, rozdwajających się lub długich. Cudownie zmiękcza włosy, ma piękny zapach i ułatwia rozczesywanie. Trzymam ją na włosach około 2-3 minuty. Nie nakładam jej jednak na skórę głowy, tylko na końcówki włosów, przeważnie do ramion (obrazek z zaznaczonym miejscem do którego nakładam odżywki poniżej). Cena 7-10zł.

Inne szampony.

Średnio co 3 miesiące zmieniam szampon, jednak zawsze wracam do tego ulubionego. Gdy farbuję włosy, co przypada średnio co 6 miesięcy, używam szamponu do włosów farbowanych również z serii L'OREAL ELSEVE. Dwa pozostałe szampony nie są moimi faworytami, jednak Timotei dobrze oczyszcza i sprawdza się w podróży, a Schauma firmy Schwarzkopf. Ten ostatni szampon był kiedyś moim ulubionym, ale nie polecam go gdy ktoś ma suche włosy, nie ułatwia rozczesywania włosów, ale dobrze oczyszcza, w połączeniu z odżywką do włosów daje rade.

DODATKOWA PIELĘGNACJA! 

Dodatkowa pielęgnacja włosów w moim przypadku polega na łykaniu suplementów, stosowaniu olejku rycynowego i olejku arganowego. Należy pamiętać, że żadne tabletki, nie zastąpią witamin, które dostarczą nam zwykłe produkty, a więc zdrowa dieta! Jednak wszystko po kolei :)

SUPLEMENTY DIETY!

Vitapil z biotyną.

Oglądając suplementy diety które chcemy kupić, zwróćmy uwagę na dokładny skład. Niekiedy kupujemy skrzyp, w którym jest jego niewiele. Witaminy przyswajane są w organizmie w określonych ilościach, a nadmierna ilość może zaszkodzić, a nie pomóc. Dlatego biorą suplementy diety patrzymy, czy składniki nie powielają się. Mój wybór padł na Vitapil z biotyną mający w sobie składniki takie jak: witamina B5 (kwas pantotenowy) bierze udział w regeneracji i procesach wzrostowych w organizmie (dodatkowo ta witamina będzie wspomniana niżej). Posiada również witaminę B12, drożdże, jod, kwas foliowy, żelazo i inne. 

CALCIUM PANTOTHENICUM JELFA

Calcium pantothenicum jelfa zalecany jest w celu uzupełnienia niedoborów kwasu pantotenowego w organizmie. Nie można przyjmować go z innym suplementem diety, w którym już występuje ten składnik. Aby stwierdzić, czy mamy niedobór określonych substancji w organizmie potrzeba badań, jednak przy złej diecie można nabawić się problemów, takich jak wypadanie włosów, gorszy kolor skóry. Można tym walczyć naturalnymi sposobami jak odpowiednia dieta bogata w witaminy, albo preparaty jak powyższy. Wspominałam wyżej, kwas pantotenowy bierze udział w procesach regeneracyjnych oraz wzrostowych w organizmie. Cena 8zł.

ZASADY DOTYCZĄCE ŁYKANIA SUPLEMENTÓW!

1. Nie mieszaj różnych suplementów diety, sprawdzaj ich skład, składniki nie mogą się powtarzać.
2. Kuracja nie powinna być ciągła, rób przerwy w stosowaniu, zmieniaj suplementy, aby organizm nie przyzwyczaił się do danych substancji.
3. Zawsze czytaj ulotkę i postępuj zgodnie z zaleceniami. Większa dawka może mieć negatywny wpływ, a brak sumienności w stosowanie nie przyniesie rezultatów.
4. Najlepiej jeść warzywa owoce, jedzenie bogate w dane substancje, jest to zawsze dla nas zdrowsze, niż tabletki.
5. Jeśli nie jesteś czegoś pewny, zapytaj lekarza albo farmaceuty.

OLEJKI DO WŁOSÓW

Poznajcie olej rycynowy, który stosowany jest powszechnie jako środek na  przeczyszczenie. Jednak wiele osób wie, jak cudowne działania ma na skórę głowy! Można dodawać go do masek na włosy, na rzęsy. Przyciemnia on włosy, poprawia ich kondycje i pomaga w wypadaniu. Kosztuje wiele, bo 3-4zł, a naprawdę pomaga.

Osobiście stosuje go od bardzo dawna, czasami przerywając stosowanie, aby organizm nie przyzwyczaił się do tej substancji. Wybrałam prostą opcję, ponieważ dodaje krople oleju do szamponu. Przelewam olej rycynowy w 100ml pojemnik z dozownikiem, który kupiłam za 2zł w drogerii. Mam go zawsze podczas mycia się, nalewając szampon na dłoń, dodaje również krople oleju i mieszam palcem. Później po prostu myję głowę. Trzeba uważać, aby nie dodać go zbyt wiele, ponieważ można tylko przetłuścić włosy. Czasami dodaje go do domowych masek.


OLEJEK ARGANOWY

Jakiś czas temu zakupiłam olejek arganowy. Często eksperymentuje i szukam różnych preparatów do pielęgnacji włosów. Aż dziwię się, że nie znałam go wcześniej! Cudownie pachnie, ale aż tak pięknie, że mój chłopak myślał, że mam jakieś nowe, słodkie perfumy. Zapach nie jest słodki do omdlenia, szybko wietrzeje (co jest dla mnie trochę przykre). Można go nakładać na suche, ja i mokre włosy. Pomaga mi, gdy końcówki włosów są napuszone i suche. Wygładza, nawilża i ujarzmia. Stosuje go tylko na końcówki (do przerywanej linii na zdjęciu poniżej). 

Nie nakładam go na skórę głowy, aby niepotrzebnie nie obciążać włosów i nie przetłuszczać.

RADY OD MONE ODNOŚNIE PIELĘGNACJI WŁOSÓW! :)

1. Włosy żyją tylko kilka cm, a więc reklamy szamponów, odżywek do włosów, które sprawią, że twoje rozdwojone końcówki złączą się jest zwykłą ściemą. Nie da się naprawić włosów, które są aż tak zniszczone, pozostaje ściąć zbyt suche i zmęczone końce.

2. Aby zapuścić długie i zdrowe włosy, polecam podcinać końcówki co 2-3 miesiące o około 1-1,5cm.
3. Nie związuj włosów byle jak, robiąc niesfornego koka łamiemy końcówki. Sama przestałam tak robić, a zauważyłam znaczącą poprawę.
4. Stosuj odżywki/olejki, zmiękczą one włosy, które będą mniej podatne na złamania i rozdwajanie.
5. Unikaj suszenia suszarką, prostowania, kręcenia. Osobiście nie używam suszarki, a kręcę raz na 1/2 tygodnie. Jeśli już, to używaj środków termoochronnych (sama przymierzam się do zakupu!).
6. Farbowanie i rozjaśnianie włosów ma negatywny wpływ na nie. Postaraj się takie zabiegi wykonywać co kilka miesięcy, co pół roku.
7. Myjąc włosy, myj skórę głowy masując ją delikatnie, a końce włosów i tak spłynie piana, jednak nie szoruj specjalnie ich.
8. Mocząc włosy, jak i zmywając z nich szampon użyj ciepłej wody, ale nie gorącej, skóra głowy tego nie lubi. Na samym końcu polej włosy zimną wodą, pomoże to zamknąć łuski włosów, będą gładsze i bardziej błyszczące.
9. Nigdy nie wycieraj włosów ręcznikiem poprzez pocieranie ich. Polegam delikatnie od góry do dołu ściskać włosy przez ręcznik, przez co woda wsiąknie, ale nie uszkodzimy włosa.
10. ZDROWA DIETA! Jedz zdrowo, nie unikaj warzyw i owoców, a na pewno stan włosów znacznie się poprawi!

Mam nadzieję, że ten post trochę wam pomoże oraz zaspokoi ciekawość na temat pielęgnacji moich włosów :) Jeśli macie jakieś pytania, sugestie, to śmiało piszcie!

Możecie mnie znaleźć również na innych stronach:  

instagram | facebook | photoblog | ask.fm | Mone