My Dream. Ujęcia, które długo siedziały w mojej głowie. Lubię realizować to, co według mnie jest moje. Może już ktoś coś takiego stworzył. Ale co z tego? Skoro dla mnie jest nowe. Motyw gazety dodaje klimatu, uwielbiam takie zdjęcie. A balet? Balet to moja miłość. Piękny jest na co dzień, odświętnie, elegancko. Sama chciałam kiedyś tańczyć. Niestety, to nie dla każdego. Lecz rozciągać się mogę. Mam również w planach sama wystąpić w takiej magicznej, baletowej sesji. Tylko jeszcze trochę. Z Olgą, to była moja druga sesja. Pierwszą wykonałyśmy w słabym świetle, wystawione przez zachód słońca, który ukrył się za chmurami. Według mnie i tak zdziałałyśmy cuda. A ta sesja? Ocenicie ją sami. Grunt to pamiątki, miłe wspomnienia. Turyści, którzy robili zdjęcia Oldze jak pozowała w samym sercu starówki. Słońce, które miło nas grzało, buty, które zgubiły zgubiłyśmy. Liczy się to, co cenne jest w naszych sercach. To to sprawia, że jesteśmy szczęśliwi.
Przewspaniałe<3
OdpowiedzUsuńOstatnie 2 ujęcia są magiczne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam balet w Twoim wykonaniu!! :)
Zazdroszczę tych przepięknych ujęć! :)
OdpowiedzUsuńjejku, niesamowita sesja! same perełki <3
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia :) niesamowicie klimatyczne :) przedostatnie moje ulubione <3
OdpowiedzUsuńsliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, niesamowity pomysł na sesję... Podziwiam <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie ci to wyszło :) Oby więcej takich zdjęć!
OdpowiedzUsuń